A to kolejna przytulanka dla mojej córeczki - Pan Słoń. Oczywiście uszyłam już drugiego, któryjest do kupienia!
Jest mięciutki jak podusia, wykonany z bawełny, ma ruchome rączki i nóżki, no i trąbą też majta sobie. Uszyłam go jak zwykle z tkanin bawełnianych, można go spokojnie prać w pralce.
Jest spory bo mierzy 45cm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz