Najwyraźniej potęga nie w rozmiarach tkwi ;)
Lubię rzeczy szalone, nietypowe latające słonie są mi bliskie... 2 lata temu uszyłam pierwszego małego, latającego słonia dla córeczki
Gdy znalazłam w necie ten oto cudny obrazek, nie mogłam zostać obojętna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz