Tydzień temu myślałam, że umieram, w życiu nie bolała mnie tak głowa! Nie mogłam jej nawet oprzeć, spałam w nocy w pozycji siedzącej, o ile można to nazwać spaniem. Masakra jakaś! Okazało się, że to zatoki i kolejny antybiol zamieszkał we mnie ;) Jestem jednak z siebie dumna, gdyż POMIMO, chorób udało mi się zasiąść do maszyny. Powstała wielka poducha na imieniny dla mamy, oraz marynistyczny komplecik do wystroju pokoju, dla nowego obywatela tego świata o imieniu Janek. Ruszyłam także sowy zamówione w grudniu. Jest szansa, że do końca tygodnia je skończę.
Przepis:
ziemniaki
twaróg półtłusty
śmietana
czosnek świeży lub suszony
zioła prowansalskie
świeży ogórek
Szczypiorek
sól
pieprz
olej
folia aluminiowa
Ziemniaki bardzo dokładnie myjemy, wręcz trzemy gąbeczką
mieszamy olej z solą, czosnkiem, ziołami prowansalskimi i odrobiną pieprzu
Nacieramy nim ziemniaki i każdy pojedynczo zawijamy w folię aluminiowa.
Tak przygotowane ziemniaki pieczemy w piekarniku w temp 180 stopni, do miękkości
W między czasie przygotowujemy deep
Twarożek gnieciemy widelcem, dodajemy sporo śmietany, tak by konsystencja była półpłynna
rozgniatamy czosnek i dodajemy do twarogu
trzemy na tarce, na drobnych oczkach, ale nie na papkę,kawałek ogórka
dosmaczamy całość solą i pieprzem, mieszamy.
Ziemniaki wyjmujemy z folii, delikatnie nacinamy pośrodku rozchylamy palcami, nakładamy deep, sypiemy szczypiorkiem i to już finito.
Smacznego!
He.he..trochę jak poznańskie pyry z gzikiem:-).
OdpowiedzUsuń